Pies w stajni
Wróćmy do psa i koni. Przyjeżdżamy do stajni, otwieramy drzwi samochodu, a pies radośnie wyskakuje i biegnie przed siebie…? Nie, nie, nie! Na to nie można pozwolić. Pies powinien podróżować i opuszczać auto w sposób komfortowy i bezpieczny. W tym wypadku nie stosujemy komunikatu „wolny”. Na swobodne wypuszczenie psa z auta można pozwolić sobie wyłącznie, gdy macie stuprocentową pewność, że nic mu nie zagraża.
Kolejną kwestią jest nauczenie psiaka, aby czekał cierpliwie i wysiadał dopiero na naszą komendę – a nie wyskakiwał, gdy tylko otworzą się drzwiczki. Ćwiczenie to zaczyna się od wypracowania komendy „zostań”, a następnie komendy „do mnie”. Oczywiście podstawą jest oswojenie psa z samą jazdą samochodem, aby była ona przyjemnością, a nie stresem. Z czasem psiak uczy się, bez potrzeby wypowiadania „zostań”, czekania cierpliwie na pozwolenie opuszczenia pojazdu. Na parkingach publicznych zalecam trzymanie psa na smyczy.