Zapoznaj z drągami
Zanim zaczniesz skakać z młodym koniem, należy zapoznać go z drągami. Nawet jeżeli koń wcześniej skakał w korytarzu, to będzie musiał nauczyć się poruszać po drągach oraz skakać z jeźdźcem na grzbiecie. Na pierwszym treningu proponuję położyć w kilku miejscach na placu po jednym drągu. Najpierw przejedź kilka razy przez drągi stępem. Daj wierzchowcowi tyle czasu, ile będzie potrzebował. Pamiętaj jednak, żeby nie pozwolić koniowi ominąć drąg. Przy pierwszych przejazdach koń może się przed drągiem zatrzymać i obwąchać go, ważne, żeby się nie cofnął. Jeżeli już koń bez problemu i w równym rytmie przechodzi drągi w stępie, można spróbować przejazdu w kłusie. Zasady są takie same, jak poprzednio.
Po opanowaniu i tego etapu, przejdź do przejazdu galopem i tutaj znowu reguły się nie zmieniają. Pamiętaj, że wszystkich powyższych etapów nie trzeba zrealizować na jednym treningu. Jeżeli wierzchowiec potrzebuje więcej czasu, nie wahaj się i rozłóż pracę na kilka sesji treningowych. Pamiętaj, że na początkowym etapie nie możesz konia zniechęcić do nowego zadania, ponieważ może mieć to poważne konsekwencje w przyszłości. Zasada ta działa również w przypadku ćwiczeń opisanych poniżej.
Gdy już bez problemu koń pokonuje pojedyncze drągi, możemy rozpocząć pracę na zestawach drągów. Zacznij od prostych 2-3 elementowych zestawów w równych odległościach, stopniowo, na kolejnych treningach, możesz dodawać następne drągi. Gdy koń już bez problemów, w równowadze w trzech chodach, potrafi pokonać zestawy 4-5 drągów, możemy przejść do skoków.
Tekst: Ewa Sadal