Zapalenie gardła u koni rzadko występuje jako oddzielna choroba. / fot. pixabay
Kaszel, katar, ogólne osłabienie? Sezon jesienno-zimowy to czas, kiedy także koniom częściej zdarzają się problemy zdrowotne. Wśród innych sezonowych infekcji występuje też zapalenie gardła u koni. Jak przebiega i jak można je leczyć?
Sezon jesienno-zimowy sprzyja infekcjom. Krótszy dzień, spadek temperatur, deszcze i słoty sprawiają, że organizmy zarówno nasze, jak i naszych podopiecznych są narażone na zachorowania. Wahania pogodowe, chłodne noce i poranki na przemian ze słonecznymi popołudniami, opady deszczu czy mżawki – wszystko to wystawia odporność na poważną próbę. Konie w tym okresie zmieniają okrywę włosową, co jest sporym wysiłkiem dla organizmu.
Zapalenie gardła u koni
Zapalenie gardła to niezbyt częsta przypadłość u koni. Obrzęk błony śluzowej gardła najczęściej spowodowany jest działaniem czynników bakteryjnych, takich jak gronkowce i paciorkowce, wirusowych np. wirus influenzy i ronienia zakaźnego, oraz chemicznych (np. dymy drażniące śluzówkę gardła).
Objawem zapalenia gardła jest duszność, kaszel, śluzowo-ropny lub ropno-krwisty wypływ z nozdrzy. Potwierdzeniem diagnozy jest endoskopia, w której widoczne jest rozpulchnienie błony śluzowej gardła oraz powiększenie i rozrost grudek chłonnych.
Leczenie zapalenia błony śluzowej gardła to przede wszystkim stosowanie chemioterapeutyków, leków podnoszących odporność ogólną organizmu, środków uszczelniających naczynia krwionośne. Również w tym przypadku świetne efekty przynoszą inhalacje czy nebulizacje wykonywane z preparatów zwierających olejki eteryczne, a w razie potrzeby również preparaty steroidowe.
