W razie, gdyby ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości, czy w czasie zimowego przygnębienia powinniśmy wybrać się do stajni, postanowiliśmy wam przypomnieć, że konie są najlepszym lekarstwem na smutek! Zimowa chandra w stajni jest właściwie niemożliwa, a dlaczego?
Zimowa chandra w stajni – jak konie mogą nam pomóc?
Zima właściwie zapomniała w tym roku, jak powinna wyglądać i każdy dzień jest równie optymistyczny jak poniedziałek. Dla nas bagniste dojazdy do stajni mogłyby być dobrą wymówką, aby się tam nie wybierać. Jednak postanawiamy, że w tej smętnej sytuacji wizyta w stajni jest najlepszym lekarstwem.
1. Nic nie pocieszy nas tak, jak widok naszego szczęśliwego wierzchowca! Tym bardziej jeśli on postanawia, że trochę niedopracowana i błotnista zima to po prostu przedłużenie pobytu w końskim spa! Szeroki uśmiech na twarzy pojawi się, kiedy zobaczysz, że twój koń poprawia stan swojej przeciwdeszczowej, podszytej mięciutkim i lekkim polarem derki, dodając jej kolejne ochronne warstwy w postaci lekko schłodzonego błota… 😉