W swoim ostatnim wywiadzie z Timem Sullivanem dla Louisville Courier-Journal powiedział „Chciałem być po prostu Charliem i nikim więcej, na co Pan Bóg by mi pozwolił. Nigdy nie chciałem być kimś wielkim.”
Ron Turcotte zwycięzca Kentucky Derby w 1972 roku zarówno na Riva Ridge i Secretariacie mówił, że śmierć Davisa jest wielką stratą dla drużyny Secretariata i całego świata wyścigów konnych. „Charlie był dla mnie wspaniałym przyjacielem i dla sportu. On i Eddie znali Secretariata jak nikt inny. Stał się chodzącą książką historyczną, jeśli chodzi o tamten czas i tamte wydarzenia. Był doskonałym jeźdźcem treningowym, m.in. jego zasługą były sukcesy, które odnosili Riva Ridge i Sekretariat.
Charlie regularnie odwiedzał różnego rodzaju imprezy związane z wyścigami konnymi i Secretariat Festival, gdzie zawsze chętnie dzielił się z fanami historiami związanymi z Sekretariatem czy pracy dla Meadow Stable Team. Chorobę Davisa ogłoszona zaledwie miesiąc temu, przyjaciele i fani zbierali pieniądze na pokrycie kosztów leczenia.
„Nam wszystkim już bardzo jego brakuje. Zawsze chętnie dzielił się tym, co miał, w szczególności czasem. Uwielbiał opowiadać o okresie, kiedy był jeźdźcem treningowym, naprawdę kochał Secretariata. Jesteśmy bardzo wdzięczni za ciepłe słowa i wsparcie od jego przyjaciół i fanów. Zebrane pieniądze przez GoFundMe bardzo pomogły nam zapewnić tacie dobre warunki w ostatnich chwilach.” – mówiła córka Charliego – Katina Davis.
Tekst: Małgorzata Zbierska