Sezonowa zmiana czasu ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Bez względu na opinie jesienią wszyscy czujemy, że szybciej robi się ciemno i mamy mniej czasu na korzystanie z (jakichkolwiek) promieni słonecznych. Ale czy zmiana czasu wpływa na konie? A jeżeli tak, to w jaki sposób?
Czy zmiana czasu wpływa na konie?
Zmiany czasu, które wprowadzamy dwa razy do roku, mają zapewnić nam efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Nie da się jednak uniknąć tego, że wraz z przestawianiem zegarków zmieniamy także nasz harmonogram dnia. Niby to tylko godzina różnicy, ale w praktyce nawet najmniejsza zmiana może przełożyć się na naszą aktywność, a ta z kolei – na nasze konie. W jaki sposób?
O ile wiosną i latem jesteśmy na uprzywilejowanej pozycji, bo dni stają się coraz dłuższe, o tyle zmiana z czasu letniego na zimowy jest mniej przyjemna. Nie da się bowiem zaprzeczyć, że obowiązków stajennych raczej nam nie ubywa, a za to mamy o wiele mniej godzin przed zmierzchem na ich wykonanie. W efekcie wiele z nich musimy wykonywać już po zmroku i w niższych temperaturach. Niestety, nie ukrywajmy – na wiele osób działa to demotywująco.
W ostatnim czasie amerykański magazyn The Horse przeprowadził wśród swoich czytelników ankietę, w której pytania dotyczyły tego, jak jesienią zmienia się harmonogram dnia ich koni. W badaniu wzięło udział ponad 700 osób, a wyniknęło z niego, że aż 42% osób jesienią i zimą jeździ konno rzadziej z powodu szybciej zapadającej ciemności. 26% respondentów zmienia swój harmonogram, aby odbywać jazdy w ciągu dnia, a zaledwie 21% zaznaczyło, że ośrodek, w którym trzymają konia, dysponuje przestrzenią do jazdy konnej po zmroku (oświetlony plac/hala).