Cztery szczęścia na raz, aż tyle źrebiąt konia Przewalskiego urodziło się w bliskim czasie w Smithsonian Conservation Biology Institute. Źrebaki konia Przewalskiego i ich mamy tworzą wyjątkowe stado po raz pierwszy w 28 letniej historii instytutu, a trzy z nich potrzebują wciąż swoich imion.
Źrebaki konia Przewalskiego
Smithsonian Conservation Biology Institute mieści się w w Front Royal w Wirginii (USA). Od marca do czerwca powitali oni na świecie aż cztery źrebaki konia Przewalskiego.
SCBI prosi opinię publiczną o pomoc w nazwaniu trzech źrebiąt. Wszystkie proponowane imiona inspirowane są biologią koni Przewalskiego i ekologii z akcentem #MyLittlePHorse. Propozycje, które możecie przeczytać poniżej są zabawną grą słowem. Trzy imiona, które otrzymają największą ilość głosów zostaną przydzielone przez opiekunów do wybranego źrebaka.
Swój głos można oddać na stronie internetowej Smithsonian’s National Zoo TUTAJ. A wybierać można spośród:
- Takhi Twist – Takhi to mongolskie określenie na konia Przewalskiego
- Ulaanbaatar Hero – Ułan Bator jest stolicą Mongolii
- Steppenhoof – konie Przewalskiego pochodzą z stepów pustyni Gobi w Mongolii
- Gobi Wan Kenobi – konie Przewalskiego żyją na pustyni Gobi w Mongolii
- Citizen Mane – konie Przewalskiego mają ciemne grzywy (ang. mane) i nie mają kosmyków
Opiekunowie opisują także każdego źrebaka, aby pomóc głosującym dokonać wyboru.
Najstarsza córka Anne opisana jest jako otwarta, pewna siebie i chętna do poznawania nowych rzeczy. Syn Winnie jest bardzo mocno związany ze stadem i zawsze trzyma się blisko swoich kolegów. Najmłodszy jeszcze bezimienny źrebak jest trochę niezdarny i także lubi trzymać się blisko starszych. Więcej informacji i filmików można znaleźć w mediach społecznościowych pod #MyLittlePHorse
Głos można oddawać na stronie do 13 sierpnia. Które imię najbardziej przypadło Wam do gustu? 😉