Latem wiele koni spędza całe dnie na pastwisku. Żywienie pastwiskowe latem wymaga jednak odpowiednich warunków i nie jest łatwo w ten sposób zapewnić koniowi zrównoważoną dietę. O czym musimy pamiętać?
Żywienie pastwiskowe latem
Latem w wielu stajniach mamy okazję korzystania z najekonomiczniejszego i naturalnego sposobu żywienia koni jakim jest żywienie pastwiskowe. Ponieważ rosnąca trawa (zielonka) zawiera dużo wody (ok. 80%) koń aby pobrać wszystkie niezbędne do życia składniki w odpowiedniej ilości musi zjeść jej bardzo dużo. Kilka godzin wypasu nie spełni zapotrzebowania pokarmowego koni! Dlatego dokarmia się je w stajni i żywienie pastwiskowe pozostaje najczęściej tylko przyjemnym urozmaiceniem diety. Warto pamiętać jednak, że nawet krótkie pobyty na zielonej trawie mają bardzo pozytywny wpływ na zdrowie koni. Większości koni poleca się taką formę spędzania czasu i żywienia z uwagi na kojące działanie zielonki na koński żołądek (szczególnie przy kuracjach w chorobie wrzodowej) i na problemy natury pokarmowej.
Możliwość spędzania czasu na pastwisku to dla konia także chwila relaksu i okazja do swobodnego pobierania pokarmu. Ponieważ konie na wolności pobierają pokarm przez ok. 70% doby, nieograniczony dostęp do zielonki z punktu widzenia fizjologii i psychiki jest dla konia bardzo prozdrowotny. Fakt, że żywienie pastwiskowe zbliżone jest do naturalnego sposobu przyjmowania pokarmu przez konie, nie oznacza wcale, że pozbawione jest wad.
Na to warto uważać!
Istnieje kilka niebezpieczeństw, na które trzeba uważać, począwszy od mniej groźnych skutków nadmiernego pobrania zielonki jak nadwaga, na ochwacie kończąc. Nadwaga ujemnie wpływa na wydolność i wymianę ciepła, co latem może stać się uciążliwe. Aby jej zapobiec, należy kontrolować ilość przyjmowanych pasz i ograniczać swobodny wypas.
Co roku należy pamiętać o tym, że nie wolno wypuszczać nieprzyzwyczajonego konia na długie godziny na pastwisko. Okres przejściowy z żywienia stajennego, gdzie przeważają pasze objętościowe suche (siano) ubogie w łatwo rozpuszczalne węglowodany, na żywienie pastwiskowe (soczysta zielonka) musi trwać ok. 2 tygodnie. Jeśli nie wprowadzimy takiego przejścia, mikroflora jelit nie zdąży przyzwyczaić się do zmiany w rodzaju pożywienia. Nadmierne pobranie zielonki może spowodować, że niestrawione węglowodany (fruktany) przedostaną się do jelita grubego i tam przez gwałtowną fermentację wywołają powikłania prowadzące do ochwatu.
Największe ryzyko ochwatu występuje przy pobraniu dużej ilości świeżej trawy wczesną wiosną, kiedy zielonka jest w fazie szybkiego wzrostu. Niebezpiecznie wysokie jest również stężenie węglowodanów rozpuszczalnych w zielonce w porach rannych. O ile przyzwyczajone, zdrowe konie mogą czerpać wiele korzyści z żywienia zielonką wiosną i latem, o tyle konie z problemami z rogiem kopytowym lub tendencją do ochwatu oraz nadwagą powinny mieć całkowicie lub częściowo ograniczony do niej dostęp.
Omawiając żywienie pastwiskowe latem, nie można pominąć konieczności dostępu do świeżej czystej wody, lizawek i uzupełnienia mineralnego. Jeśli Twój koń ma szczęście wypasać się na bezpiecznych zielonych padokach pamiętaj również o kontroli otaczającej zieleni (rośliny trujące) i stałym dostępie do zacienionych miejsc.
Tekst: lek. wet. Agnieszka Bestry