Niemiecki zespół to Mistrzowie Europy w ujeżdżeniu 2017! Wczorajszego wieczoru zakończony został konkurs Grand Prix, który pozwolił wyłonić najlepszą ujeżdżeniową drużynę w Europie.
Mistrzowie Europy w ujeżdżeniu 2017
Niemiecka drużyna ujeżdżenia pokazała po raz kolejny, że są mistrzami w swojej kategorii. W Göteborgu udało im się wywalczyć już 23 tytuł w Mistrzostwach Europy. Izabell Werth po zwycięstwie komentowała: „Naprawdę na początku roku nie spodziewaliśmy się, że uda nam się wygrać drużynowe złoto, bez dwóch wspaniałych koni, które były z nami w Rio. Jednak udało się, wszyscy jesteśmy teraz bardzo szczęśliwi! A po ostatniej konferencji prasowej liczę na wspólne świętowanie zwycięstwa.”
Drużyna znajdowała się w czołówce już po dwóch pierwszych przejazdach Grand Prix niemieckich zawodniczek Dorothee Schneider i Helen Langehanenberg. Liderem została po próbie Sonke Rothenbergera na Cosmo, który uzyskał wynik 78.343 pomimo błędu. Wynik trójki zawodników 227.915 sprawił, że wygrana była cały czas w zasięgu ręki pomimo, że jeszcze na arenę nie wyjechała Izabella Werth. Znana zawodniczka na arenie pojawiła się, jako ostatnia z drużyny, dając widzom okazję do oglądania wybitnego przejazdu na Weihegold i przypieczętowując drużynowe zwycięstwo w Mistrzostwach Europy w Göteborgu z wynikiem 83.743. „Weihegold jest w naprawdę dobrej formie, tym razem miałam ogromną przyjemność z jazdy, to wydawało się takie proste! Jednak najtrudniejszym zadaniem jest teraz utrzymać ten dobry kurs i udane próby do końca tygodnia!” – mówi Izabell Werth.
O srebro i brąz zaciętą walkę toczyły drużyny Szwecji i Danii. Drugie miejsce wywalczyła duńska drużyna, pozycję tę przypieczętował występ Cathriny Dufour na 14-letnim Atterupgaards Cassidy z wynikiem 78.300. Dania stanęła na podium Mistrzostw Europy po raz pierwszy od 2001 roku. Cathrina razem z pozostałymi zawodnikami: Anną Kasprzak, Anną Zibrandtsen i Agnete Kirk Thinggaard mieli powód do radości i dumy.
Szwedzka drużyna wywalczyła złoto po raz czwarty. Tym razem w składzie: Rose Mathisen, Tinne Vilhelmson Silfven, Therese Nilshagen i Patrik Kittel. Trzeba zauważyć, że wszyscy dosiadali koni, które ciągle zbierają doświadczenie na tego typu imprezach. W przyszłości mogą nam jeszcze wiele pokazać. Wszyscy zawodnicy przyznają, że są bardzo dumni ze swoich wierzchowców.
Polska drużyna znalazła się na 12 miejscu z wynikiem 198,413. Katarzyna Milczarek na Dżeko uzyskała wynik 66.314, Przemysław Kozanowski na Belcanto 34 ukończyli próbę z wynikiem 65.828, a Aleksandra Szulc na Rumba Hit ukończyli przejazd z 66.271.
MP