Fot. Dominika FrejPoprawny kłus wyciągnięty jest bardzo ważnym elementem szkolenia każdego konia. Pozwala wykształcić mocny zad, a także poprawić samoniesienie i sylwetkę konia. Dziś zaproponujemy ćwiczenie, dzięki któremu rozwiniecie siłę pchającą zadu i wzmocni jego mięśnie. To niezwykle ważne elementy w nauce kłusa wyciągniętego.
Poprawny kłus wyciągnięty
Pamiętajcie zawsze, że poprawny kłus wyciągnięty nie powinien polegać na coraz szybszym „przebieraniu nogami”. Koń powinien wydłużyć całą górną linię, wydłużyć wykrok, zaczynając od zadu. Charakterystyczny obszerny ruch przednich nóg, jeśli nie towarzyszy mu aktywna praca zadu, nie jest pożądanym wykonaniem ćwiczenia!
Koń poruszający się wyciągniętym kłusem nie powinien obniżać głowy i szyi w kierunku ziemi. Powinien kryć więcej terenu, tzn. jego kroki powinny być dłuższe, a nie częstsze i szybsze. Przód powinien pozostać lekki, a siła nośna powinna iść od intensywnie pracującego, obniżonego zadu.
Ćwiczenie
Jedź kłusem roboczym na lewą rękę po ścianie ujeżdżalni. Wjeżdżając w narożnik krótkiej ściany, jedź łopatką do wewnątrz. Jedź w ten sposób do litery F, wyprostuj konia i wjedź na przekątną. Poproś o wyciągnięcie kłusa na przekątnej, a przed dojechaniem do ściany wróć do kłusa roboczego.
Wskazówki i porady
Jadąc kłusem roboczym pamiętaj o utrzymaniu właściwej energii idącej od zadu. Koń powinien cały czas wykazywać dążność do ruchu naprzód, chcieć wydłużyć wykrok na pierwsze twoje polecenie. Pamiętaj, że jeśli koń „zasypia” w kłusie lub w czasie wykonywania ćwiczeń, oznacza to, że musicie wrócić do wcześniejszych etapów szkolenia i odnaleźć impuls i energię, które pozwolą na pójście dalej.
Poprawnie wyszkolony i chętny do pracy koń nie będzie potrzebował dodatkowego poganiania łydką na przekątnej. Rozluźniony dosiad i pozostawienie przestrzeni na kontakcie powinno wystarczyć, żeby wierzchowiec wydłużył wykrok. Pozwól mu – dosiadem i ręką – na nieco większą swobodę, otwórz biodra, aby płynnie podążały za ruchem konia. Na początku może to być trudne, ale twoje rozluźnienie jest konieczne, aby koń mógł swobodnie poruszać grzbietem i wykorzystywać wszystkie mięśnie, które są niezbędne podczas prawidłowego wykonania ćwiczenia.
Korzyści z ćwiczenia
Praca w łopatce albo ustępowaniu od łydki połączona z pracą w wyciągniętym kłusie wymusza na koniu duże zaangażowanie zadu i pozostanie uważnym przy wykonywaniu odmiennych poleceń. Dlatego ćwiczenie to będzie doskonałym treningiem dla zwiększenia siły mięśni i poprawienia obniżenia zadu. Wychodząc z ustępowania od łydki, koń nie powinien mieć tendencji przenoszenia ciężaru na przód, dzięki czemu będzie mógł nauczyć się wykonywać poprawne wydłużenie wykroku w kłusie.
Tekst: Sylwia Andrzejewska
