Niezależnie od tego, czy jesteś już doświadczonym właścicielem konia, czy też dopiero zaczynasz swoja jeździecką przygodę, niektóre pytania mogą zabrzmieć znajomo. Czy powinienem derkować? Czy mój koń marznie? Jak karmić mojego konia zimą? Czy powinienem zbudować dla mojego konia wiatę na padoku, a może zamknąć go w stajni na czas mrozów? Kto pyta nie błądzi, potraktujmy więc wasze wątpliwości jako punkt wyjścia do rozmowy o tym, czego koń potrzebuje zimą i jaka forma opieki będzie najlepiej odpowiadała jego zimowym potrzebom. O tym wszystkim opowie Wam Joe Turner.
Opieka nad koniem zimą? Naturalnie!
Na początku chciałbym zaznaczyć, że naszym obowiązkiem jako opiekunów jest stworzenie koniom optymalnych warunków – to znaczy takich, które jak najbardziej przypominają ich naturalne środowisko. Ponieważ ludziom łatwiej jest projektować swoje uczucia na konia, zamiast wykazać się zrozumieniem jego prawdziwych potrzeb, czasem już na tym etapie mogą pojawić się problemy. Dlaczego? Otóż, pełni najlepszych chęci, mamy tendencję do skupiania się na tym, jak MY UWAŻAMY, że koń powinien być traktowany, zamiast na tym, czego ON POTRZEBUJE. Konsekwencją naszej postawy jest często postępowanie, które może skutkować chorobami i psychicznym dyskomfortem naszych wierzchowców. W konsekwencji cierpi też nasza współpraca z nimi.
Oczywiście nikt z nas nie wypuści koni bez opieki luzem w zimowe mrozy, ale są inne sposoby, abyśmy pomogli naszym koniom przetrwać zimę tak, jak natura je do tego przygotowała. Opowiem wam o kilku z nich.