Naukowcy z PGenetic dokonali oceny wysiłków na rzecz ratowania węgierskich koni huculskich. O ile podjęte wysiłki, rzecz jasna, dają wynik i nadzieję, badacze twierdzą, że rasa ta pozostaje zagrożona i konieczne będą ciągłe działania w zakresie zarządzania hodowlą.
Konie huculskie na Węgrzech
Koń huculski był pierwotnie hodowany w północno-wschodniej części zalesionych Karpat. Jednak tylko nieliczne osobniki przeżyły II wojnę światową, a co ważne regeneracja rasy rozpoczęła się już w tamtych czasach.
Konie te są w stanie przenosić ciężkie ładunki w górskim terenie, dlatego niegdyś głównie korzystano z nich jako zwierząt jucznych. Choć rasa ta, pierwotnie wykorzystywana w innym celu, stała się coraz bardziej popularna w szkółkach jeździeckich i do użytku rekreacyjnego, obecnie wraca do zdrowia.
Od zaledwie kilku pierwszych osobników uratowanych na Węgrzech, które zostały uratowane przez byłego szefa budapesztańskiego zoo i kilku klaczy sprowadzonych ze Słowacji, jest obecnie ponad 300 klaczy hodowlanych w zarejestrowanej populacji hodowlanej, z siedmioma uznanymi liniami ogierów w kraju, reprezentowanymi przez ponad 30 ogierów rozpłodowych.
Większe i ważne genetycznie populacje rasy można spotkać także w Polsce, Rumunii i na Słowacji. W Polsce z hodowlę koni huculskich zobaczymy w regionie Bieszczad (Zachowawcza Hodowla Konia Huculskiego w Wołosatem, Serednie Małe). Tutaj możemy podziwiać te malownicze krajobrazy właśnie z grzbietów koni huculskich, które bardzo dobre radzą sobie w wymagającym terenie. Znane są także Stadnina Koni Huculskich „Gładyszów” w Regietowie, czy Zakład Doświadczalny Instytutu Zootechniki Odrzechowa, Tabun w Polanie i Stadnina Koni Huculskich Hawłowice.
Koordynacją programu hodowlanego ponad granicami zarządza Międzynarodowa Federacja Huculska. Łączna populacja we wszystkich krajach liczy około 5000 klaczy hodowlanych.
Czy są szansę na ożywienie rasy na Węgrzech?
Naukowcy z Uniwersytetu w Debreczynie na Węgrzech postanowili ocenić wysiłki mające na celu ożywienie rasy na Węgrzech z punktu widzenia ochrony genów. W swoich badaniach János Posta, Enikő Somogyvári i Sándor Mihók zbadali jakość rodowodu, pochodzenie genów, chów wsobny i status linii ogierów i rodzin klaczy.
Odkryli, że chów wsobny w ostatnich latach u koni węgierskich został skutecznie ograniczony (kojarzenie zwierząt spokrewnionych przez wspólnych przodków).
„Ze względu na zwiększoną liczbę rodzin klaczy wzrosła również zmienność genetyczna”, – informowali w czasopiśmie Animals – „Pomagał temu stały import koni huculskich z pobliskich krajów. Zwiększenie populacji hodowlanej koni huculskich zakończyło się sukcesem bez jakichkolwiek uzasadnionych strat genów i zmiany poziomu chowu wsobnego” – powiedzieli.
Badacze podkreślają, że właściwe zarządzanie wykorzystaniem ogierów jest ważne, aby zapobiec przyszłemu wzrostowi poziomu chowu wsobnego rasy huculskiej.
„Wymagane jest ostrożne zarządzanie hodowlą, ponieważ populacja Węgier jest zagrożona wyginięciem w oparciu o efektywną wielkość populacji. Bardziej równomierne rozmieszczenie ogierów w różnych liniach może być korzystne. Różnorodność rodzin klaczy – a także wielkość różnych rodzin – powinna być bardziej zrównoważona. Działania te mogą pomóc w utrzymaniu i zachowaniu linii i rodzin, a także w zachowaniu różnorodności rasy”.
Źródło: Posta, J.; Somogyvári, E.; Mihók, S. Historical Changes and Description of the Current Hungarian Hucul Horse Population. Animals 2020, 10, 1242, https://doi.org/10.3390/ani10071242