Audyt w sprawie Pride of Poland
Jak donosi tok.fm, Agencja Nieruchomości Rolnych nie chce ujawnić szczegółów audytu, który został zlecony po sierpniowej aukcji w Janowie Podlaskim. Wojciech Adamczyk z biura prasowego ANR miał podkreślić, że audyt został przeprowadzony, a jego wyniki zostały przekazane Prokuraturze Regionalnej w Lublinie. Prokuratura ta prowadzi śledztwo, mające wyjaśnić, czy podczas aukcji nie doszło do nieprawidłowości. Zawiadomienie w tej sprawie złożyły dwie posłanki Platformy Obywatelskiej oraz były prezes Stadniny Koni Janów Podalski, Marek Trela.
Śledztwo trwa, więc szczegółów nie będzie
Jak mówi Waldemar Moncarzewski, wciąż trwa śledztwo i czynności dowodowe. Dlatego na razie nie poznamy wyników audytu. – Mając na uwadze trwające śledztwo, w szczególności fakt, że przesłuchiwani są świadkowie przekazywanie informacji o zawartych w tym dokumencie stwierdzeniach i ocenach prawnych, jest przedwczesne i może mieć negatywny wpływ na przebieg czynności dowodowych- informuje Waldemar Moncarzewski. Świadkowie mogliby sugerować się treścią raportu. Warto podkreślić, że audyt przygotował Grzegorz Fertak: adwokat, który m.in. reprezentuje stadninę w procesie toczącym się przed sądem pracy, jaki wytoczył Marek Trela.
Tekst: ADM