Trenerzy czasem jasno mówią, o co im chodzi. Ale jest kilka słów, które padają podczas treningu, a których znaczenie nie jest takie proste… Co mówią trenerzy podczas jazdy i jak należy rozumieć ich słowa?
Co mówią trenerzy jeździectwa?
1. Usiądź w siodle! Te słowa są o tyle mylące, że padają zazwyczaj wtedy, kiedy jeźdźcowi wydaje się, że nic innego poza siedzeniem w siodle nie robi. Zazwyczaj trener w ten sposób próbuje dać swojemu wychowankowi do zrozumienia, że jego dosiad pozostawia wiele do życzenia. Jeśli jednak nie daje dodatkowych porad co do tego, jak sytuację poprawić, warto zastanowić się nad zmianą!
2. Dobrze, jeszcze raz! Kto z nas nie wypuścił ciężko powietrza, słysząc te słowa? Starasz się, pracujesz, a zamiast oczekiwanej pochwały słyszysz tylko, że powinieneś… postarać się jeszcze! Niby słyszałeś, że przez powtarzanie osiąga się cel, ale czasem zastanawiasz, się czy tędy droga. Gdzieś z tyłu głowy pamiętasz, że jeździectwo miało być przyjemnością, ale kolejne komendy szybko sprawiają, że porzucasz mrzonki.