Wraz z deszczowymi dniami i błotnistym podłożem w wielu stajniach pojawia się jedno z najczęstszych końskich utrapień – gruda u koni. Proste wskazówki pozwolą jednak właścicielom wierzchowców zapobiegać jej rozwojowi lub skutecznie leczyć skórę pęcin dotkniętą infekcją.
Gruda u koni – objawy
Gruda u koni jest chorobą dermatologiczną. Wywołują ją bakterie, które rozwijają się w warunkach mokrego, błotnistego podłoża padoku lub też wilgotnej ściółki w stajni. Powierzchniowe zapalenie skóry, jakim jest gruda u koni, występuje przede wszystkim w zgięciu pęcinowym tylnych nóg, ale czasem choroba atakuje także kończyny przednie. Znakiem rozpoznawczym grudy u koni są przede wszystkim licznie występujące w okolicy pęcin strupy, miejscowe wyłysienie oraz stwardniała skóra przypominająca skorupę. Wszystko jednak zaczyna się od zaczerwienienia skóry, co niestety łatwo przeoczyć, oraz pęcherzyków, które pękają i tworzą sączące się rany. Gruda nieleczona może prowadzi do rozprzestrzenienia się zapalenia oraz kulawizny.
Leczenie grudy krok po kroku
- Na początku zaleca się ostrożne wystrzyżenie włosów z okolic pęcin, aby ułatwić sobie obserwację zmienionej skóry oraz precyzyjne aplikowanie preparatów leczniczych.
- Podstawą leczenia grudy jest regularne, codzienne przemywanie ran lub strupów wodą oraz odkażanie ich. Domowym sposobem jest stosowanie wody z szarym mydłem, ale można też sięgnąć po jeden ze specjalistycznych preparatów zwalczających grudę, a łatwo dostępnych na jeździeckim rynku. W zależności od stosowanego specyfiku może być także zalecane założenie ochronnego suchego opatrunku.
- W przypadku leczenia za pomocą wody z szarym mydłem – po przemyciu należy dokładnie osuszyć zarażone infekcją miejsca. Preparaty specjalistyczne trzeba natomiast stosować zgodnie z zaleceniami, które zazwyczaj znajdują się na opakowaniu lub etykiecie. W zależności od stosowanego specyfiku oraz stanu ranek zalecane może być także zakładanie i codzienne zmienianie ochronnego suchego opatrunku.
- Zmiękczone strupki powinno się w miarę możliwości usuwać, jednak nie wolno robić tego na siłę.
- W większości przypadków „domowe” leczenie tej choroby koni może okazać się skuteczne. Jeżeli jednak zabiegi wykonywane przez 3–4 dni nie przynoszą żadnej poprawy, konieczne jest skontaktowanie się z lekarzem weterynarii, który wykona niezbędne badania skóry oraz dobierze odpowiedni antybiotyk. Zbyt długie stosowanie zabiegów miejscowych oraz nieskutecznego leczenia może bowiem bardziej zaszkodzić koniowi niż pomóc.