Jak zmieniła się dieta koni Przewalskiego? 120 letnia próbka włosów pozwoliła na zbadanie zmian w diecie jedynych dzikich koni na Ziemi. Badacze odkryli, jaka zmiana nastąpiła i dlaczego.
Jak zmieniła się dieta koni Przewalskiego?
Analiza próbki włosów należących do konia Przewalskiego sprzed 120 lat pozwoliła na zbadanie, jakie zmiany zaszły w diecie współczesnych koni Przewalskiego względem diety ich przodków.
Rasę tę określa się także jako Takhi lub jako Dziki Koń Mongolski. W 1969 roku rasę uznano na wymarłą, pozostało jednak jeszcze kilka osobników żyjących pod okiem człowieka. Dzięki specjalnemu programowi reintrodukcji gatunku pierwsze dzikie konie powróciły na pustynię Gobi (Mongolia/Chiny) w 1992 roku.
Naukowcy z Research Institute of Wildlife Ecology przy Uniwersytecie Weterynarii i Medycyny we Wiedniu poprzez badanie 120-letniej próbki włosów z ogona konia Przewalskiego odkryli, że dieta tych zwierząt była inna przed restytucją gatunku. Badanie polegało na zbadaniu i analizie składu chemicznego włosów oraz występujących w nich izotopów. Wskaźniki izotopów wodoru, tlenu, węgla i azotu dostarczają informacji o pożywieniu, poborze i siedlisku zwierząt. Próbki zostały udostępnione do badań przed Muzea Zoologiczne z Petersburga i Moskwy.
Petra Kaczensky i Martina Burnik Šturm wyniki badań opublikowały w Scientific Reports. Stwierdzili oni, że konie Przewalskiego dawniej były na diecie mieszanej. Latem żywiły się tylko trawą, natomiast zimą także mniej odżywczymi liśćmi krzewów. Z kolei reintrodukowane konie żywiły i żywią się nadal wysoko wartościową trawą przez cały rok.
Według badaczy zmiana ta mogła wyniknąć z zaprzestania polowań na te zwierzęta i zmiany podejścia do nich. W przeszłości hodowcy bydła i owiec uznawali dzikie konie za „konkurencję” na pastwiskach. Wartościowa trawa miała być przeznaczona dla zwierząt hodowlanych, a na konie Przewalskiego polowano. Krzewy oraz liście zostawały zatem dla dawnych koni Przewalskiego jedyną alternatywą w zimie.
W przeciwieństwie do dawnych czasów obecnie konie Przewalskiego na pustyni Gobi uznawane są za niemalże święte zwierzęta i nie można na nie więcej polować. Są chronione prawem. „Konie Przewalskiego żywią się trawą cały rok, bo ludzie w końcu na to im pozwolili”- mówi Petra Kaczensky – „W przeciągu ostatnich 120 lat żywność dostępna dla zwierząt w południowo-zachodniej części pustyni Gobi nie uległa zmianie, za to zmieniło się nastawienie ludzi do zwierząt.”
Podobnie, jak kiedyś traktowano konie Przewalskiego, traktuje się obecnie na pustyni Gobi kułana mongolskiego, czyli dzikiego osła należącego do rodziny koniowatych. Co ciekawe, jego dieta obecnie wygląda identycznie, jak ta dzikich koni Przewalskiego ponad 120 lat temu. To właśnie jego przypadek pomógł naukowcom w rozwiązaniu zagadki zmiany diety.
Źródło: Stable isotopes reveal diet shift from pre-extinction to reintroduced Przewalski’s horses
Petra Kaczensky, Martina Burnik Šturm, Mikhail V. Sablin, Christian C. Voigt, Steve Smith, Oyunsaikhan Ganbaatar, Boglarka Balint, Chris Walzer and Natalia N. Spasskaya.
Scientific Reports 7, Article number: 5950 (2017) doi: 10.1038/s41598-017-05329-6, MZ