Co robić, kiedy koń pędzi po przeszkodzie?
Oczywiście najważniejszym elementem naszej pracy powinna być poprawa własnego dosiadu, kontrola pracy ręki i łydek. Warto czasem wrócić do pracy „u podstaw” dosiadu, skoków bez trzymanki, szeregów, które pozwolą jeźdźcowi odnaleźć swoją równowagę. Dopiero kiedy będziesz miał pewność, że po twojej stronie nie ma problemu, możesz zabrać się za pracę z koniem.
Wtedy zaczynamy od ćwiczeń w stępie. Konie, które uciekają po skoku, najczęściej są w stanie nabuzować się także na widok zwykłej kawaletki – chcą znaleźć się po drugiej stronie, a tam czują już wiatr w grzywie… Dlatego warto zacząć od najmniejszych ćwiczeń, aby potem osiągnięte efekty wykorzystać podczas pracy na większych przeszkodach.
Ćwiczenie nr 1
Zacznij od pojedynczych kawaletek, porozrzucanych po całym placu. Możesz dowolnie zmieniać kolejność ich pokonywania – na rysunku obok możesz zobaczyć kilka propozycji ułożenia i pokonywania kawaletek. Zacznij od pokonywania ich w stępie, potem przejdź do kłusa i galopu.
Ćwiczenie nr 2
Kiedy pojedyncze kawaletki nie sprawiają kłopotu, zacznij ustawiać krótkie kombinacje 2-3 kawaletek. Możesz także rozstawić kilka takich kombinacji w różnych miejscach ujeżdżalni i pokonywać je w różnych układach. Ponownie – kilka propozycji takich przejazdów przedstawiamy na rysunku.
Jeśli koń nadal pędzi w przypadku powyższych ćwiczeń, możesz spróbować ustawić kawaletki na kole (patrz rysunek). W ten sposób koń naturalnie będzie zmuszony do tego, żeby zwolnić i nie będzie mógł przyspieszać po przeszkodzie.
Kiedy praca na kawaletkach sprawia coraz mniej problemów, możesz powoli zacząć je podnosić, zmuszając konia do mocniejszego podnoszenia nóg. Zacznij od podniesienia jednej kawaletki, potem zwiększaj wysokość kolejnych.
Tekst: Sebastian Bąk