4. Obniż sobie poprzeczkę. Czasem warto zrobić krok wstecz, żeby niedługo potem niczym w siedmiomilowych butach zrobić kilka większych kroków do przodu. Oznacza to, że czasem lepiej na jakiś czas zrezygnować z bezpośredniej konfrontacji z obiektem wywołującym strach. Zapytaj samego siebie, w jakich warunkach czujesz się bezpiecznie.
Boisz się skakać wysokich przeszkód? Obniż je do wysokości, która daje ci poczucie bezpieczeństwa. Obawiasz się jazdy na konkretnym koniu? Popracuj z nim kilka dni z ziemi lub poproś, żeby wsiadła osoba bardziej doświadczona, a sobie daj czas na obserwację. Lęk wywołuje sytuacja startu w zawodach? Weź udział w zawodach niższej rangi, pojedź na zawody jako widz lub poczekaj do następnego sezonu. Nie bierz do siebie zgryźliwych komentarzy innych, bo „ten się śmieje, kto się śmieje ostatni”. Bądź swoim własnym przyjacielem, a to zaprocentuje sukcesami w przyszłości.
Tekst: Marta Kunka