Szwajcarska gwiazda podąża śladami wuja już teraz zakwalifikował się do finału w Las Vegas. Podczas London International Horse Show w Olympii w Londynie Martin Fuchs wygrał po raz drugi w tym sezonie kwalifikacje Pucharu Świata Ligi Europy Zachodniej.
Martin Fuchs najlepszy w Olympii
Dosiadając siwego Clooneya zwyciężył podczas trzeciego spotkania w Lyonie, tym razem rewelacyjny start z The Sinner zapewnił drugie zwycięstwo i kwalifikację do kwietniowego finału w Las Vegas. Obecnie panujący mistrz Europy wygląda na to, że zabiera się też za przejęcie pierwszego miejsca w światowym rankingu. To pierwsze zwycięstwo Szwajcara w ciągu 29 lat w hali Olympii. Jego wujek dokładnie 29 lat temu stał tutaj na najwyższym stopniu podium w 1990 roku.
Tylko sześć par koń-jeździec dostało się do rozgrywki. Zwycięzca chwalił projektanta toru Alana Wade’a. „Pierwsza runda nie była szalona, ale Alan ustawił świetny kurs, jak zawsze – to kolejne z jego arcydzieł!”. Grand Hall Olympii nie jest zbyt duża, a była wypakowana przeszkodami, dodatkowej presji dodaje wypakowana po brzegi trybuna. Tylko 6 z 37 zawodników zakwalifikowało się do decydującej rundy.
Fuchs ukończył rozgrywkę w 31,99 s. a później tylko obserwował czterech kolejnych zawodników, którzy dawali z siebie wszystko, ale jednak nie było to wystarczające, aby go wyprzedzić. Austriak Max Kühner i Elektric Blue P wywalczyli drugie miejsce z czasem 33,83 s. Trzykrotny mistrz Pucharu Świata FEI, Marcus Ehning wyruszył jako kolejny z Cornado NRW i pobił czas Kühnera mijając celowniki w 32,17 s., jednak nie zapewnił sobie miejsca na podium przez 4 punkty karne.
Scott Brash z Wielkiej Brytanii i 10-letni Hello Jefferson starali się jak mogli, ale zrzutka też pokrzyżowała im plany na zwycięstwo. Niels Bruynseels i jego 10-letni Delux van T&L nie dość szybcy tym razem, ale zagwarantowali sobie czystym przejazdem trzecie miejsce na podium.
„Startowałem wcześnie, więc musiałem podjąć wszelkie ryzyko, aby wywrzeć presję na innych i wszystko działało dziś idealnie!” – powiedział Fuchs. Był oczywiście zachwycony „Grzesznikiem”. „To Denis Lynch (IRL) nadał mu imię i był już dobrym koniem u Denisa”, wyjaśnił. 11-letni wałach jest u skoczka od początku roku i po raz pierwszy wystąpili razem w CSIO Rome w maju.
„Na początku trudno mi było jeździć, ale teraz zdecydowanie mamy lepszą współpracę, znamy się teraz lepiej” -zauważył. Po dzisiejszym świetnym wyniku Fuchs zajął czwarte miejsce w tabeli Ligi Europy Zachodniej i obecnie jest zakwalifikowany do finału Longines 2020 w Las Vegas w USA w kwietniu przyszłego roku, a jego największym bólem głowy będzie decyzja o wyborze konia – jego cudownego konia Clooney lub jego najnowszą gwiazdę, The Sinner. Martin zajął drugie miejsce przed rodakiem Steve’em Guerdatem podczas finału 2019, który odbył się w Göteborgu.
Zawodnicy z Europy Zachodniej mają do zajęcia 18 miejsc kwalifikacyjnych i zwykle wystarczy 40 punktów, aby zakwalifikować się do finału. Przed sześcioma kolejnymi kwalifikacjami, pięciu najlepszych zawodników w tabeli ligowej ma więcej niż wystarczającą liczbę punktów. Broniący mistrza Szwajcarii Steve Guerdat ma 55 punktów, ale i tak zdobywa automatyczną kwalifikację, belgijski Pieter Devos ma również 55, Scotta Brasha daje ma 47, Fuchs ma 44, a włoski Emanuele Gaudiano jest na piątym miejscu w obecnej tabeli z 43 punktami.
Następną okazją do zebrania tych cennych punktów będzie dziewiąty etap serii w Mechelen w Belgii w poniedziałek 30 grudnia.
Wyniki spotkania dostępne są TUTAJ
Pełen ranking znajdziecie TUTAJ