W ostatnim artykule pisałam o podstawowych zasadach żywienia. Dziś chciałabym przybliżyć najważniejsze reguły dotyczące pojenia koni. Pomimo tego, że w bardzo wielu stajniach znajdują się automatyczne poidła, każdy koniarz powinien znać owe zasady.
Reguły dotyczące pojenia koni
Woda jest najważniejszym składnikiem życia, bez którego nie jest możliwe prawidłowe funkcjonowanie komórek ciała. Dobre nawodnienie zapewnia homeostazę (wewnętrzną równowagę organizmu), pozwala na prawidłowe rozprowadzanie substancji odżywczych, produktów przemiany materii, enzymów i hormonów. Woda niezbędna jest również do procesów termoregulacji – konie chłodzą się poprzez pocenie. Nic więc dziwnego, że brak dostatecznej ilości wody w końskiej diecie powoduje szereg zaburzeń i szybko może doprowadzić do choroby lub nawet śmierci. Jak wspomniałam w poprzednim wpisie, konie mają bardzo delikatny układ pokarmowy i należy postępować rozważnie zarówno podczas ich karmienia, jak i pojenia.
W wielu stajniach spotkać się już możemy z automatycznymi poidłami, które pozwalają koniom na picie, kiedy tylko zechcą. Jednak gdy w stajni nie ma automatycznych poideł, konie należy poić co najmniej 3 razy dziennie, a latem oczywiście częściej. Warto pamiętać też o tym, że konie pracujące oraz klacze karmiące mają zwiększone zapotrzebowanie na wodę. Również źrebięta już od pierwszych dni życia powinny mieć stały dostęp do wody, pomimo tego, że żywią się mlekiem matki.
Pojenie powinno odbywać się co najmniej 30 minut przed karmieniem paszą treściwą oraz 2 godziny po nim. Również bezpośrednio po wysiłku koń nie powinien dostawać wody – należy odczekać minimum godzinę. Jeżeli zwierzę pracuje długo – można napoić je w międzyczasie. Powinno ono jednak od razu wrócić do ruchu. Woda podawana koniom nie powinna być bardzo zimna, ponieważ spożycie takiej może skutkować kolką lub przeziębieniem. Jeżeli jednak nie ma innego wyjścia, należy poić małymi porcjami.
Warto przypomnieć, że wszystkie poidła na pastwisku lub stajni powinny być codziennie opróżniane, czyszczone i napełniane świeżą wodą. Zbiorniki ze stojącą wodą (nieczyszczone poidła, sadzawki, stawy i tym podobne) są dla koni niebezpieczne, ponieważ może ona być zanieczyszczona szkodliwymi drobnoustrojami lub pasożytami. Również w przypadku poideł automatycznych należy uważać na to, by nie zalegała w nich pasza lub inne zanieczyszczenia. Jeżeli tak się stanie, mogą rozpocząć się procesy gnilne, które zatruwają wodę.
Poidła automatyczne to obecnie bardzo popularne i wygodne rozwiązanie, jednak niestety mają to do siebie, że czasem się psują lub zatykają. Dlatego właśnie obsługa stajni powinna jest codziennie sprawdzać. Jeśli poidło zalewa stajnię, to ludzie szybko zorientują się, że coś jest nie tak, ale co, jeżeli woda wcale nie leci? Niestety, przez brak codziennej kontroli poideł automatycznych raz spotkałam się z taką sytuacją, że koń przez 2-3 dni nie pił, ponieważ miał zepsute poidło w boksie… Takie sytuacje oczywiście nie powinny mieć miejsca.
Najważniejsze reguły dotyczące pojenia koni są proste i logiczne, jednak nie wszyscy o nich pamiętają. Warto więc włożyć trochę wysiłku w to, by się z nimi zapoznać (lub je sobie przypomnieć) i je stosować, ponieważ ma to bezpośredni wpływ na dobrostan naszych zwierząt.
Tekst: Karolina Piechowska