W Lesznie rozpoczął się Walny Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy Delegatów PZJ. Chaos organizacyjny i żarliwe spory wokół sprawozdań organów Związku – tak w skrócie można opisać pierwszy dzień obrad Zjazdu Delegatów PZJ. A na koniec wybrany został nowy Prezes PZJ – Marek Szewczyk!
Sport i polityka
Atmosfera przed Zjazdem była bardzo gorąca i część z tych emocji przeniosła się na salę obrad. Delegaci wysłuchali w sobotę sprawozdań organów Związku, następnie odbyła się burzliwa dyskusja nad nimi. W planie dnia zmieścił się też wybór nowego Prezesa PZJ. Wciąż przed nami wybory Zarządu PZJ oraz pozostałych organów statutowych. Przypomnijmy, że zgodnie z wciąż obowiązującym statutem delegaci wybierać będą Radę Związku, nie zaś Komisję Rewizyjną.
Dzisiejsza dyskusja nad przedstawionymi sprawozdaniami była naprawdę bardzo burzliwa. Delegaci przyjęli wniosek Rady Związku o nieudzielenie ustępującemu Zarządowi absolutorium. Wniosek przyjęto jednak bardzo małą większością – 38 delegatów zagłosowało za nieudzieleniem absolutorium, 37 przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu.
Nowy prezes PZJ
Po krótkiej przerwie dokonano zgłoszenia kandydatów na fotel prezesa. W szranki stanęli panowie Stanisław Helak, Marek Szewczyk i Henryk Święcicki. Nowego prezesa nie udało się wyłonić w pierwszej turze wyborów, w drugiej spotkali się więc Marek Szewczyk i Henryk Święcicki. Marek Szewczyk wyszedł z tego starcia zwycięsko, jednak jak sam zaznaczył, prezesem jeszcze się nie czuje. Podczas wcześniejszego wystąpienia podkreślał, że są osoby, z którymi nie chciałby współpracować, i jeśli zostaną one wybrane w skład Zarządu – złoży rezygnację.
Tak więc drugi dzień Zjazdu – zapowiada się równie emocjonujący jak poprzedni!
ADM