Po publikacji kształtu umowy, którą członkowie Kadry Narodowej mieliby podpisać z Polskim Związkiem Jeździeckim, w środowisku zawrzało. Wygląda na to, że uwagi zgłaszane przez zawodników zostały uwzględnione – na stronie PZJ pojawiła się ostateczna wersja umowy kadrowej.
Podczas zebrania, które odbyło się 12 stycznia, Zarząd PZJ przyjął od trenerów dyscyplin wykazy par rekomendowanych do udziału w kadrze. Do 29 stycznia zawodnicy mają czas na przekazanie Związkowi podpisanych umów – kiedy to nastąpi, powołania do kadry zostaną zatwierdzone przez Zarząd. Niestety, Zarząd wciąż nie zatwierdził wszystkich Planów Głównych – a przypomnijmy, że jest to kluczowy dokument mający ogromny wpływ na faktyczne funkcjonowanie umowy między zawodnikiem a PZJ. W przypadku seniorskiej kadry ujeżdżenia, skoków i wkkw uchwalenie planu głównego zostało przesunięte na następne zebranie Zarządu. Nawet te plany, które zostały przyjęte, nie zostały jeszcze opublikowane na stronie Związku, mamy jednak nadzieję, że zawodnicy otrzymali je do wglądu przed podpisaniem umowy.
Ostateczna wersja umowy kadrowej
Sama umowa została poddana istotnym zmianom. Przypomnijmy, że podstawowym założeniem umowy jest zobowiązanie PZJ do finansowego wsparcia przygotowań i startów zawodnika w ramach Planu Głównego, zaś zawodnika – do podporządkowania się wymogom planu. Sprzedaż konia przed startem przewidzianym w planie jako start główny bądź nieuzasadniona odmowa udziału miała grozić poważnymi karami umownymi, sięgającymi trzykrotności poniesionych przez PZJ kosztów. Umowa budziła w środowisku szereg zastrzeżeń. Okazuje się, że Zarząd zdecydował się ją nieco zmodyfikować.
W ostatecznej wersji umowy, która pojawiła się na stronie PZJ, złagodzeniu uległy konsekwencje w przypadku sprzedaży konia. Zlikwidowano zapis o solidarnej odpowiedzialności zawodnika i właściciela konia w przypadku sprzedaży wierzchowca. Teraz odpowiadać ma wyłącznie właściciel (jeśli to jego wyłączną decyzją jest sprzedaż), zaś jeśli nowy właściciel konia i zawodnik będą współpracować i zdecydują się podpisać umowę ze Związkiem, zapłacenie kary nie będzie konieczne. Możliwe będzie także powołanie zawodnika do kadry z innym koniem, o ile wyrazi na to zgodę sztab szkoleniowy.
W umowie pozostał jednak dość kontrowersyjny zapis, stanowiący, że w uzasadnionych przypadkach możliwa jest zmiana Planu Głównego, co nie niesie za sobą konieczności zmiany umowy. Pozostaje mieć nadzieję, że wszystkie plany zostaną zatwierdzone przed 29 stycznia, a zawodnicy będą mieli czas i możliwość zapoznać się z nimi i brać udział w procesie przyjmowania ewentualnych zmian.
Anna Mędrzecka