Pod koniec grudnia w Mechelen rozegrany został finał Pony Jumping Trophy 2017 – nowej skokowej serii dedykowanej najmłodszym skoczkom i ich dzielnym skokowym kucom.
Pony Jumping Trophy 2017
30 grudnia podczas zawodów Jumping Mechelen w Belgii rozegrany został pierwszy w historii finał skokowej serii dedykowanej dzieciom startującym na kucach. Pierwsze, a przez to historyczne zwycięstwo w cyklu Pony Jumping Trophy odniósł młody reprezentant Irlandii – Seamus Hughes-Kennedy.
Najlepszy zawodnik inauguracyjnego sezonu nowych rozgrywek ma zaledwie 15 lat. Podczas rywalizacji dosiadał 12-letniej klaczy o imieniu Cuffesgrange Cavalidam, na której w tym roku podczas skokowych Mistrzostw Europy Kuców zajął wysokie 7. miejsce. W wielkim finale Pony Jumping Trophy para ta musiała pokonać inne 9 duetów z top 10, które zakwalifikowało się do decydującej rundy.
“Starałem się myśleć o finałowym starcie jako o kolejnym typowym dniu na zawodach, ale nie mogłem przestać się denerwować – to niewiarygodne!” – mówił Seamus Hughes-Kennedy po zajęciu najwyższego stopnia na podium. Drugie miejsce również należało do Irlandii, zajęła je bowiem Abbie Sweetnam, która startowała na Dynamite Spartacus. Z kolei belgijski zawodnik Aaron Tijskens dzięki dobrym przejazdom na Superbre de Laloena wywalczył sobie w finale trzecie miejsce.
Na wzór Pucharu Świata
Seria Pony Jumping Trophy została opracowana i podzielona na wzór skokowych rozgrywek o Puchar Świata. Zanim młodzi skoczkowie startujący na kucach zmierzyli się historycznym finale, musieli przejść przez 5 spotkań kwalifikacyjnych. Rozgrywane były podczas zawodów o randze Pucharu Świata w Oslo (Norwegia), Herning (Dania), Weronie (Włochy), Lyonie (Francja) i Stuttgarcie (Niemcy).
“To naprawdę genialne rozwiązanie. Bardzo dużo uczymy się dzięki temu, że przebywamy w towarzystwie najlepszych zawodników i obserwujemy, co robią. Co więcej, topowi jeźdźcy rozmawiają z nami i pomagają nam – to wspaniałe doświadczenie!” – podsumowywał pierwszy sezon Pony Jumping Trophy jego wielki wygrany, Seamus Hughes-Kennedy.
Tekst: Magdalena Pertkiewicz