Wsiadanie na konia wiąże się ze sporym naciskiem na koński grzbiet. Można jednak oszczędzić zwierzęciu napięcia i bólu, jeżeli tylko wsiada się poprawnie i stosuje te zasady.
Bezpieczne wsiadanie na konia
- Korzystaj ze schodków – oczywiście, każdy jeździec powinien umieć wsiadać z ziemi (może to być bardzo przydatne np. w terenie). Jeżeli jednak opanowałeś już tę umiejętność, możesz przy wsiadaniu wykorzystywać schodki. I wcale nie chodzi o to, żeby tobie było łatwiej, ale żeby oszczędzić koniowi napięcia. Schodki muszą być jednak bezpieczne i stabilne, by twoja “podróż” w kierunku siodła przebiegła delikatnie i bezproblemowo.
- Pilnuj ustawienia konia – warto wypracować u konia dobre maniery podczas wsiadania. Wierzchowiec powinien stać prosto i czekać na twój sygnał do ruchu. Jeżeli koń będzie się kręcił lub stał krzywo, grozi to w przypadku jeźdźca gwałtownym opadaniem w siodło lub nawet upadkiem, a u konia w skrajnych przypadkach może przełożyć się na uraz grzbietu.
- Siadaj delikatnie – ostrożne siadanie w siodło jest niezwykle ważne! Nasze lądowanie po wsiadaniu nie powinno wiązać się z twardym klapnięciem w siodło. I wcale nie ma to związku z wagą jeźdźca, ale z jego równowagą i kontrolą, jaką ma on nad swoim ciałem. Delikatne siadanie daje koniowi czas na przystosowanie się do noszenia dodatkowego ciężaru – w ten sposób naprawdę dba się o zdrowie końskich pleców.
- Zadbaj o siodło – nieodpowiednie siodło może być źródłem wielu problemów, a kiedy dodamy do niego wsiadanie – dyskomfort i ból u konia gwarantowany… Dobrze dopasowane siodło poprawnie rozkłada ciężar jeźdźca, nie uciska konia i nie pozostaje przekrzywione po wsiadaniu. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy siodło nie przekrzywi się lub czy nie przeciążymy konia, możemy poprosić o pomoc i przytrzymanie strzemienia z drugiej strony inną osobę.
- Opanuj wsiadanie z obydwu stron – od czasu do czasu warto wsiąść na konia z drugiej strony niż zazwyczaj. Dlaczego? Wsiadanie ciągle z tej samej strony sprawia, że to właśnie po niej przebiega większość napięć. Dobrze jest więc zrównoważyć te proporcje. Umiejętność wsiadania z drugiej strony może też przydać się w nieoczekiwanych sytuacjach oraz przełożyć się na równomierne rozciągnięcie puślisk.
Tekst: Magdalena Pertkiewicz