Oderwanie się – przy jednym koniu jeździec poświęca na swój trening około godzinę dziennie. Do tego należy doliczyć zajęcie się wierzchowcem przed i po treningu oraz dojazdy. W takim wypadku spędza się minimum 2 godziny w stajni plus godzina na podróż. To tylko przy jednym koniu. Jednak zwykle poza tym nasze myśli znacznie częściej zaprząta jeździectwo – rozmawiamy ze znajomymi na tematy z nim związane, oglądamy filmiki treningowe czy przejazdy znanych zawodników, śledzimy wiadomości. Wszystkie te małe elementy składają się na to, że nasza głowa cały czas znajduje się w „stajni”. Dodatkowo jeśli jest się osobą pracująca w jeździectwie, poza nim lub uczącą się to trzeba sobie radzić z sytuacjami stresującymi. Dlatego regeneracja jeźdźca wymaga też chwili oderwania. Może w tym pomóc na przykład lektura książki, oglądanie filmów czy słuchanie ulubionej muzyki.
Reklama
Ładowanie