Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci klaczy Shirley Watts. Stwierdzono, że Amra i Preria nie zostały otrute. Prokuratura wciąż jednak prowadzi inne śledztwa związane ze stadniną w Janowie.
Śledztwo w sprawie śmierci klaczy
Śledztwo prowadziła Prokuratura Regionalna w Lublinie. Śledczy sprawdzali, czy ktoś nie przyczynił się do śmierci klaczy należących do Shirley Watts, a przebywających w Stadninie Koni Janów Podlaski. Jak podał rzecznik prokuratury Waldemar Moncarzewski, dowody wskazują na to, że nie doszło ani do zaniedbania, ani do otrucia koni.
“Na podstawie przeprowadzonych w toku śledztwa dowodów, w szczególności opinii biegłych, w tym z zakresu medycyny weterynaryjnej, prokurator doszedł do wniosku, że postępowanie diagnostyczne było prawidłowe. Zostały przeprowadzone wszystkie zabiegi lekarsko-weterynaryjne niezbędne dla ochrony ich zdrowia i życia bez zbędnej zwłoki, zgodne z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej” – czytamy w komunikacie Prokuratury. “Wykluczono hipotezę, iż do śmierci klaczy mogło doprowadzić intencjonalne działanie osób trzecich, w szczególności poprzez ich otrucie” – czytamy dalej.
Podejrzenie otrucia
Przypomnijmy – w marcu i kwietniu tego roku padły kolejno klacze Preria i Amra, będące własnością Shirley Watts. Po tych wydarzeniach żona perkusisty The Rolling Stones zabrała pozostające w Janowie Podlaskim dwie inne swoje klacze – Pietę i Augustę. Nie przyjechała też na aukcję Pride of Poland, choć była jej stałym gościem.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Jurgiel zasugerował w oświadczeniu, że przyczyną śmierci Amry i Prerii mogło być celowe działanie osób trzecich. Zapowiedział śledztwo w sprawie śmierci klaczy. Jak się okazuje, prokuratura na podstawie dowodów nie podzieliła podejrzeń ministra.
Śledztwa trwają
Nie oznacza to jednak zakończenia zainteresowania prokuratury stadniną w Janowie Podlaskim. Wciąż badany jest wątek możliwej niegospodarności zarządu w latach 2013-2016. To śledztwo obejmuje też wątek śmierci Pianissimy. Drugie śledztwo dotyczy organizacji i przebiegu tegorocznej aukcji Pride of Poland.
ADM