To jeszcze nie koniec zmian w stadninach koni arabskich! Jak podało radio rmf.fm, Urszula Białobok kończy pracę w Stadninie Koni Michałów. Żona byłego dyrektora pracowała na stanowisku głównego hodowcy.
Urszula Białobok kończy pracę w Michałowie
Jerzy Białobok został zwolniony ze stanowiska prezesa SK Michałów w lutym tego roku. Przed sądem walczył o przywrócenie do pracy. Sąd nie uznał jego racji, były prezes zamierza jednak odwoływać się od wyroku. Jego żona, Urszula Białobok, aż do teraz piastowała stanowisko głównego hodowcy i zajmowała się przede wszystkim hodowlą bydła. W związku z tym małżeństwo mogło wciąż zajmować mieszkanie służbowe położone na terenie stadniny. Przypomnijmy, że podejrzenie wystąpienia nieprawidłowości podczas podpisywania umowy najmu tego mieszkania było wysuwane przez Agencję Nieruchomości Rolnych jako jeden z powodów utraty zaufania wobec byłego prezesa stadniny.
Według nieoficjalnych doniesień Anna Durmała, która pełniła funkcję p.o. prezesa aż do momentu przeprowadzenia konkursu na to stanowisko, nie chciała zgodzić się na zwolnienie Urszuli Białobok. Niedługo po przejęciu rządów w stadninie przez nowego prezesa miało podobno dojść do rozwiązania umowy za porozumieniem stron.
Tekst: ADM