Nie do przecenienia!
Badanie daje też naukowe dowody na to, co wszyscy wiemy od dawna – rozprężenie jest niezwykle ważnym elementem startu! Wpływ rozprężenia na powodzenie na parkurze jest nie do przecenienia. Jak podkreślają badacze, zawodnicy traktują czas spędzony na rozprężalni nie tylko jako rozgrzewkę przed wysiłkiem, ale też moment na psychiczne przygotowanie do wysiłku związanego ze startem. Jak dowodzą badania, dobrze przeprowadzone rozprężenie może poprawić wydolność organizmu podczas właściwego wysiłku nawet o 2-3%!
Wyniki obserwacji jednoznacznie wskazują, że kluczową trudnością, z którą mogą spotkać się zawodnicy, jest dostosowanie intensywności rozprężenia. Więcej skoków i wyższe przeszkody na rozprężalni wiążą się z większą liczbą zrzutek i w konsekwencji zajęciem dalszej lokaty – twierdzą badacze. Sugerują też, że być może na pewnym poziomie rozgrzewka nie powinna być bardzo intensywna, a już na pewno nie powinna przypominać zwykłego treningu. “Trudno określić, w którym momencie intensywność rozprężenia zaczyna wpływać na obniżenie wyników” – zaznaczają jednak naukowcy. Wracamy więc do punktu wyjścia, którym jest wyczucie jeźdźca i trenera – nieodzowne podczas każdego elementu pracy z końmi!