Żeby ćwiczenia skokowe przynosiły oczekiwane rezultaty, muszą być prowadzone rozsądnie oraz bezpiecznie. Wprowadzanie utrudnień do treningu skokowego powinno przebiegać w oparciu o kilka ważnych zasad.
Wprowadzanie utrudnień do treningu skokowego
Jakie aspekty warto wziąć pod uwagę, kiedy planuje się trening skokowy oraz wprowadzanie do niego coraz trudniejszych zadań? Oto, co poleca wielu trenerów:
- Oczywiście, dla każdego treningu kluczowa jest odpowiednia rozgrzewka. Jednak nawet jeżeli przeprowadziłeś ją bardzo dobrze i twój koń jest gotowy do trudniejszych ćwiczeń, nie wymagaj od niego, aby skokową część jazdy zaczynał od maksimum swoich możliwości.
- Warto rozpocząć ćwiczenia skokowe od wąskich oraz niskich przeszkód (dobrze sprawdzają się niewysokie krzyżaki).
- Wysokość przeszkód zawsze należy podnosić stopniowo i powoli.
- Planujesz potrenować na całym parkurze? Jeżeli tak, na początku pokonaj kilka sekwencji, a dopiero po ich udanym przejechaniu skup się na połączeniu ich w cały przejazd.
- Między poszczególnymi skokami lub sekwencjami trzeba robić przerwy. Stęp na luźnej wodzy to chwila na relaks, forma nagrodzenia konia lub czas na przemyślenie, co poszło źle lub co należy poprawić.
- Skokowa część treningu nie powinna trwać dłużej niż 20 minut.
- Jeżeli nie uda Ci się w tym czasie osiągnąć zaplanowanych celów, nie przeciągaj ćwiczeń. Zamiast tego oddaj dobry skok na przeszkodzie, z którą ani ty, ani koń nie macie problemów i tym pozytywnym akcentem zakończ trening. Do trudniejszych zadań możesz wrócić na spokojnie podczas kolejnej jazdy.
Magdalena Pertkiewicz