Współwłaściciel konia chce zmienić stajnię, ale to stawia Ciebie w gorszej sytuacji, bo twój budżet nie pozwala na taką zmianę? Podpowiadamy, co zrobić w takiej niezręcznej i niełatwej sytuacji.
Współwłaściciel konia chce zmienić stajnię?
Zmiana stajni czeka prędzej czy później większość koni oraz ich właścicieli. W przypadku dzierżawy lub współdzierżawy ostatnie słowo zawsze należy do właściciela konia. Co innego, jeżeli ty oraz twój znajomy/znajoma posiadacie konia “na spółkę” i potwierdzają to dokumenty. W takiej sytuacji masz prawo do współdecydowania o wszelkich sprawach dotyczących waszego wspólnego wierzchowca. Jednak jak wybrnąć z sytuacji, w której współwłaściciel chce zmienić stajnię, bo poprawiła się jego sytuacja materialna, ale ty nie możesz sobie pozwolić finansowo na taką przeprowadzkę? Oto sprawy, które warto rozważyć.
Po pierwsze, zajrzyj do waszej umowy. Taki dokument zawsze warto zawrzeć, jeżeli kupuje się konia wspólnie. Powinien zostać w nim opisany nie tylko udział kosztów każdego z właścicieli, lecz także to, jak dzielicie się opłatami za konia (czy po połowie, czy też inaczej) oraz jak rozstrzygacie kwestie sporne. Być może już tam znajdziesz rozwiązanie waszego problemu.
Po drugie, umowa zawarta słownie (umowa ustna) także powinna być respektowana przez twojego “wspólnika”, ale umówmy się – poważne ustalenia warto mieć na papierze. Jeżeli nie jesteś w posiadaniu takich formalnych ustaleń, postaraj się sprawdzić, czy nie uzgadnialiście warunków w inny sposób – może chociaż mailowo albo w SMS-ach? Znalezienie i przytoczenie w rozmowie waszych pierwotnych założeń może pomóc w nawiązaniu porozumienia.
Jeżeli posiadacie chociaż najprostszą umowę o współwłasność, współwłaściciel konia nie ma prawa przenieść go bez twojej zgody lub też nakładać na ciebie obowiązku ponoszenia większych kosztów niż ustalone dotychczas (zwłaszcza, jeżeli dałeś do zrozumienia, że cię na to nie stać). Takie zmiany muszą być akceptowane przez obydwie strony. W wypadku, kiedy nie posiadasz na piśmie żadnego potwierdzenia, sprawa może jednak skomplikować się na twoją niekorzyść.
Porozmawiajcie!
Skutecznym rozwiązaniem może być spokojna i rozważna rozmowa. Postaraj się przedstawić jasno swoje argumenty oraz aktualne problemy i możliwości. Wytłumacz też znajomemu, jak się czujesz w takiej sytuacji i dlaczego nie możesz pozwolić sobie na zmianę stajni na droższą (chociaż może bardzo byś chciał). Jeżeli posiadacie spisaną umowę, skorzystaj z zawartych w niej ustaleń, a jeżeli nie – to dobry moment na stworzenie takiego dokumentu.
Pamiętaj też, że w tym wypadku wszystko zależy od Was i zasady waszej współpracy mogą być bardzo elastyczne – tak, by satysfakcjonowały obydwie strony. Może współwłaścicielowi konia tak bardzo zależy na zmianie stajni, że będzie gotowy na zmianę proporcji opłat za boks, a ty w zamian odstąpisz mu dogodny dla niego dzień na wizytę u konia? Tak jak w wielu innych stajennych sytuacjach, tak i w tym wypadku warto pamiętać, że tylko spokój może nas uratować. Nie warto wdawać się w kłótnie, bo w ten sposób nigdy nie wypracujecie porozumienia. A przecież jest ono konieczne do tego, by także wasz koń miał się dobrze, prawda?
MP