4. Nauszniki do kasku – czy mrozy, czy też śniegi, jeżeli ma się własnego konia lub jest się uzależnionym od koni, z treningu zrezygnować nie można! Ale jak tu skupić się na jeździe, jeżeli uszy zamiast przyjmować rady trenera, odpadają z odmrożenia? No właśnie… 😉 Na szczęście jest rozwiązanie – nauszniki doczepiane do kasku. Wydatek nieduży, a jaka ulga!
Reklama
Ładowanie