5. Jazda po górkach i wzniesieniach
Koń powinien być w stanie utrzymywać stały rytm bez względu na ukształtowanie terenu, tor ruchu oraz pozycję ciała jeźdźca. Osiągnięcie takiego stanu wymaga oczywiście czasu, godzin treningu i cierpliwości. Zanim psychika i ciało konia umożliwią mu rytmiczną pracę pod siodłem, zadaniem jeźdźca jest znaleźć najlepiej sprzyjające temu ćwiczenia. Jednym z nich jest jazda po górkach i wzniesieniach.
Początkowo należy pokonywać je w stępie, z czasem pod górę również kłusem i galopem, aż do momentu gdy będziemy w stanie przejechać przez nie wybranym przez siebie chodem w obie strony – pod górkę i z górki. Zależy to oczywiście od stromizny wzniesienia, wieku i stopnia wyszkolenia konia oraz umiejętności jeźdźca. Zawsze należy zachowywać zdrowy rozsądek i rozwagę. Warto wprowadzić również przejścia i zatrzymania na wzniesieniach. To bardzo wartościowa gimnastyka, rozwijająca muskulaturę i równowagę, a pośrednio mająca znaczący wpływ na rytm.
6. Równy energiczny galop
Galop jest bardzo korzystny nie tylko ze względu na ciało konia. Równy, żwawy galop pozwala koniowi się „otworzyć”, psychicznie zrelaksować, pozbyć napięć z ciała i poczuć swobodę ruchu. Daje namiastkę wolności, czyli tego, czego w rzeczywistości został przez cywilizację pozbawiony. Żywy, energiczny chód to furtka, którą można wypuścić z konia nadmiar energii i emocji, a z drugiej strony można nim wydobyć impuls, siłę mięśni i pełne zaangażowanie. Pomaga się zrównoważyć fizycznie i psychicznie, a w następstwie odnaleźć rytm. Warto spróbować!
Tekst: Marta Kunka