Zniechęcenie, zmęczenie, wypalenie to częste objawy spadku motywacji. Spadek motywacji do jazdy konnej może mieć tak wiele źródeł, jak wielu jest ludzi na świecie. „Nie chce mi się dzisiaj iść na trening. Zrobiłbym coś innego” – takie słowa padają z ust osób o niskiej motywacji. I chociaż jeździectwo to nasza pasja, to taki stan może przydarzyć się każdemu, także sportowcowi.
Spadek motywacji do jazdy konnej
Jesień to często moment, kiedy zmieniają się warunki uprawiania jeździectwa – wracamy z wakacji, zaczyna się sezon halowy. To wszystko, połączone z okresem jesiennego przesilenia, może powodować, że radość z jazdy konnej oddala się i jest trudna do osiągnięcia. Jak sobie z tym radzić?
Trzeba podjeść do tego, jak do nowego początku i przygody. Coś się kończy, coś się zaczyna. Jesień to piękna pora roku, a także nowy rok nauki. Niech będzie to dla nas nowy rozdział w jeździectwie. Tu jest właśnie miejsce na postawienie sobie nowych celów i ich realizację. Tylko od nas będzie zależało, jak ta realizacja będzie wyglądała.
Jeśli mamy problem z samodzielnym wyznaczeniem sobie celów, to poprosimy o pomoc trenera. Ale pamiętajmy, że to my musimy wyjść z inicjatywą. Nie czekajmy, aż ktoś się do nas zwróci z propozycją. Weźmy sprawy w swoje ręce, bo im wcześniej zaczniemy, tym szybciej zobaczymy efekt naszych działań. Jeśli sami już próbowaliśmy, ale nam się nie udało, musimy zwrócić się do specjalisty. Psycholog sportowy pomoże nam odnaleźć właściwą dla na nas motywację. Dzięki temu będziemy wiedzieć na przyszłość, jak postępować w podobnych sytuacjach.
Czy motywacja zależy od nas?
Czy raczej od czynników zewnętrznych? Warto wiedzieć, że są dwa rodzaje motywacji, motywacja zewnętrzna i motywacja wewnętrzna. One, wbrew pozorom, bardzo się od siebie różnią. Jeśli marzymy o medalach, o podium, o konkretnych nagrodach, to kieruje nami motywacja zewnętrzna i tak zwane czynniki zewnętrze. Jeśli chcemy być coraz lepsi, koncertować się na dobrym wykonaniu zadania i przyjemności z jazdy to kieruje nami motywacja wewnętrzna.
Badania pokazują, że w momentach trudnych oraz w tzw. w chwilach zwątpienia (a takie się w sporcie zdarzają) tylko motywacja wewnętrzna pozwoli nam, na dłuższą metę, zostać w sporcie i osiągać dalej sukcesy oraz czuć satysfakcję z siebie. A to w sporcie jest najważniejsze!
Jeżeli odczuwamy spadek motywacji do jazdy konnej, spójrzmy w głąb siebie i odpowiedzmy sobie na pytania:
- Czy robię sobie przerwę, bo jestem zmęczony i za kilka dni/tygodni wrócę?
- Co mnie jeszcze trzyma w jeździectwie?
- Czy nadal lubię to, co robię? Czy nadal lubię jeździć konno?
- Czy lubię treningi, trenera, grupę treningową?
- Czy poziom, na którym jestem mnie satysfakcjonuje, czy nadal chcę się poprawiać?
- Co jest w tej chwili dla mnie najważniejsze? Jakie są moje priorytety?
Odpowiedzi na te pytania pomogą nam odnaleźć właściwą drogę i motywację.
Jak zapobiec na przyszłość utracie motywacji?
Jak utrzymać motywację do treningów? Musimy wiedzieć, co nas motywuje i gdzie szukać swoich indywidualnych źródeł motywacji. Wielokrotnie nie jest łatwo do nich dotrzeć, często w ich odnalezieniu potrzebujemy pomocy specjalisty. Sama chwilowa utrata motywacji jest czymś zupełnie naturalnym. Powinniśmy się zacząć martwić, jeśli trwa ona dłużej, a my sami sobie z nią nie radzimy.
Aby utrata motywacji nie powodowała kryzysów w naszej formie, musimy mieć dobrze postawiony cel, który chcemy osiągnąć. Takie prawdziwe marzenie, czyli coś, co nas ekscytuje i motywuje do działania. Dodatkowo konieczne jest wyznaczenie sobie małych kroków w osiągnięciu tego celu. Dzięki takim działaniom będzie nam łatwiej utrzymać motywację w sytuacji trudnego albo nawet monotonnego treningu.
Tekst: Katarzyna Selwant, psycholog olimpijski, wykładowca AWF, szkoleniowiec oraz komentator wydarzeń sportowych